
W ostatnim meczu fazy grupy Mistrzostw Świata FIFA U20 rozgrywanym na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej Portugalia zremisowała z Republiką Południowej Afryki 1-1 i odpadla z turnieju. Brak drużyny z Półwyspu Iberyjskiego w czołowej szesnastce jest chyba jak do tej pory największą niespodzianką mistrzostw.
Dla zespołu z Republiki Poudniowej Afryki spotkanie w Bielsku-Bialej było meczem o honor. Po dwóch wcześniejszych porażkach (z Argentyną i Koreą Południową) i niekorzystnych dla nich rozstrzygnięciach w innych grupach Afrykanie nie mieli już żadnych szans na awans.
Do przerwy wszystko toczyło się zgodnie z planami Portugalczyków, którzy objęli prowadzenie w 19. minucie po trafieniu Rafaela Leao. Ten sam zawodnik mógł podwyższyć wynik jeszcze przed przerwą, ale na jego drodze stanął znakomicie dysponowany tego wieczoru bramkarz RPA.
Zespół z południowej Afryki wyrównał w 53. minucie po strzale Jamesa Monyane z rzutu karnego. Swoją szansę na zdobycie bramki z jedenastu metrów mieli również Portugalczycy, ale stojący między słupkami bramki RPA Khulekani Kubheka był dzisiaj w wybornej formie i bezbłędnie wychwycił intencje strzelca.
Mimo huraganowych atakow Portugali w ostatnich 30 minutach spotkania wynik nie ulegl już zmianie i sensacja stała się faktem. Jej świadkami było 7429 widzów, którzy tego wieczoru wybrali się na Stadion Miejski w Bielsku-Białej. Fotorelacja z meczu dostępna jest tutaj http://fifaworldcup.bielsko-biala.pl/republika-poludniowej-afryki-portug...